To był mój szósty wyjazd na Międzynarodowy Turniej Koszykówki do Włoskiej Miejscowości Fermo. Trzy razy wyjeżdżałem z UKS Nenufar Ełk – podziękowania dla Trenera Edwarda Traskowskiego i trzy razy z UKS Regis Wieliczka – podziękowania dla trenera Grzegorza Siemieńca. W tym roku mieszkaliśmy gdzie indziej niż zawsze ale też było fajnie. Jedzenie tradycyjnie dwa razy na dzień makaron i inne włoskie smakołyki. Dla mnie wyjazd do gorącej Italii to przede wszystkim odpoczynek po sezonie. Najbardziej cieszy mnie ciepły Adriatyk i serdeczność rodziców i dzieciaków z Włoch (co chwilę słyszę ZIbi Zibi).