Pierwsza w tym roku konsultacja kadry Polski U16 odbędzie się w Zakopanym. Trener Wojciech Rogowski powołał następującą 16-tkę, a w niej dwóch debiutantów. POMYŁKOWO WPISAŁEM TYMAŃSKIEGO A JEST FILIPEK …przepraszam zawodników
Powołani zawodnicy
Informacje na SKM nie są informacjami oficjalnymi – źródło wlasne
Nie chciałbym zabrzmieć zbyt ostro, ale w mojej opinii to trenerzy sprawdzili w tym roczniku wszystkich sensownych graczy na tę chwilę. Ba, poszedłbym dalej. Sprawdzili aż za dużo, bo niektóre powołania to od razu wyglądały jak strzał kulą w płot. I nie zgodzę się że 3 czy 4 dni, czyli pewnie 6-7 treningów to za mało żeby sprawdzić umiejętności i potencjał gracza. Jak to powiedział trener Jankowski na ostatnim wywiadzie w Strefie Chanasa, często po 5 minutach treningu widać, że nic z tego nie będzie. Założę się, że z niektórymi powołaniami w każdym roczniku i nie tylko w tym było podobnie.
Osobiście będę w ciężkim szoku jeżeli na letnie Mistrzostwa Europy do lat 16tu pojedzie choć jeden zawodnik spoza tych nazwisk:
1. Bartkowiak Piotr
2. Buczkowski Szymon
3. Chac Franciszek
4. Chalicki Bruno
5. Czapla Błażej
6. Dąbrowski Julian
7. Gaik Wojciech
8. Galewski Jakub
9. Grzejszczyk Daniel
10. Hartman Przemysław
11. Kenig Maciej
12. Leniec Maksymilian
13. Łazarski Bartosz
14. Majewski Miłosz
15. Milicić Teo
16. Misztal Kajetan
17. Niedziałkowski Dawid
18. Pfeifer Bartłomiej
19. Prochorowicz Karol
20. Roszczka Mateusz
21. Siergiej Cezary
22. Woźniak Filip
23. Zabłocki Jakub
Widać, że sztab ma już paru pewniaków z tej grupy, ale o kilka miejsc ciągle jest rywalizacja.
Wymieniłeś chyba wszystkich, którzy byli wcześniej powoływani, więc co ta za odkrycie, każdy z powołanych ma szansę, chciałeś obstawić tych, którzy nie byli powołani na zgrupowania?
Oglądałeś każdego z tych chłopców na boisku, znasz ich mocne/słabe strony, wiesz, kiedy i który z nich może się przydać na boisku? Słuchałeś wywiadu z trenerami w strefie Chanasa z uwagą czy tylko fragmentami?
Sorry, ale ten wpis jest totalnie bez sensu. Znowu komuś się zachciało wrzucać listę pewniaków, dramat!
🤣🤣🤣 dzięki @watch zrobiłeś mi dzień bo ja już nawet nie chciałem odpisywać. Dlatego ja się nauczyłem i nie chcę podawać żadnych nazwisk bo robienie komuś reklamy to krzywdzenie kogoś innego, kto też ciężko pracował a zadziałały często czynniki nieobiektywne przy wyborze do kadry.
Jak by to teraz wyglądało w odczuciu tych młodych zawodników jakbym na tej liście powyżej zostawił kilku pewniaków, a resztę bym skreślił, po tym jak grali na meczach kontrolnych. Oni maja mieć takie same szanse, nieważne jak wypadli w Portugalii czy na TNO – co mogłem obejrzeć. To są często niedyspozycje w danym dniu i przy ogromnym stresie tych młodych ludzi. A ilu nie było dane w ogóle nam obejrzeć z tej wyliczonej 48?
Dlatego rzucanie nazwiskami na lewo i prawo jest lekko niestosowne do czasu gdy nie są to zawodowcy, którym się płaci grube pieniądze za granie.
Zgrupowania/ akcje szkoleniowe nie mają na celu szkolenia zawodników (to zadanie klubów). Trenerzy kadr mają sprawdzić zawodników a następnie zbudować zespół. Pierwszy etap przygotowań do ME mamy po mału za sobą. Teraz nadchodzi czas na zgrywanie chłopaków, budowanie atmosfery i ducha drużyny. Potencjał w tym roczniku jest duży. Mam tylko nadzieję, że sztab przygotuje kilka meczy kontrolnych na poziomie dywizji A, bo do tej pory kadra nie grała z drużyną z tego poziomu.
P.s. Fakt jest taki, że wszystkie kadry grają w elitarnej dywizji A, a my narzekamy jakby szorowali po dnie w dywizji B. To jest powód do dumy i pracy, żeby się dalej piąć po tej drabince do góry.
może się nie znam, ale ja tu widzę sporo nazwisk nowych, do testowania, a nie ma “pewniaków” jak Łazarski, Kenig, Hartmann czy Prochorowicz. A kasy PZKosz na kadry młodzieżowe na pewno skąpi, więc trenerzy, żeby wybrać 16tkę a potem 12tkę na ME będą musieli mieć dobrego nosa
Niezawodny Zibi zebrał wszystko tutaj:
https://skmbasket.pl/szeroki-sklad-oraz-kalendarz-kadry-polski-r-2007-08/
Na tych konsultacjach jednak nie 2 a 3 nowe nazwiska, z czego dwa z szerokiej kadry ogłoszonej 2 lata temu po OOM rocznika 2007.
to moim skromnym zdaniem dość szeroki przegląd – 19 zawodników zagrało w meczach międzypaństwowych (plus Grzejszczyk był na ME z kadrą 06). Do tego przez 2 lata przetestowano 28 chłopców. W sumie daje to 48 nazwisk, które pojawiły się na zgrupowaniach. Z tej grupy trener musi wybrać 16 zawodników na przygotowania przed ME i 12 na ME. Mając do dyspozycji kilkanaście dni szkoleniowych w roku, a w roku mistrzowskim ok. 40 dni włącznie z ME, to chyba nie da się wiele więcej obejrzeć. Jeżeli masz @Freebasket jakiś kandydatów, których wśród tych wybranych brakuje, to podaj nazwiska. Bardzo jestem ciekaw, kogo sztab kadry pomija, a kto byłby tutaj game changerem. Tak jak pisał Jawa, jeżeli mówimy o zrobieniu komuś przyjemności powołaniem na zgrupowanie, to chyba nie o to w kadrach narodowych chodzi.
Powiedziałem sobie w pewnym momencie, że bez nazwisk i będę się tego trzymał 🙂 Wybór nazwisk to nie jest nasza rola, a odpowiedzialność trenerów. Rzucanie nazwiskami może pomóc ale i może zaszkodzić, a nie o to chodzi, żeby kogoś tu faworyzować lub krzywdzić.
Jest w tej grupie ustabilizowana liczba nazwisk w miarę regularnie powoływana. Osobiście nie wierzę za to w te jednorazowe powołania. Czy da się ocenić zawodnika w tym wieku, po 3 dniach wspólnych treningów i bez rozegrania meczu z prawdziwym przeciwnikiem? Czy właśnie to nie było jak napisałeś „zrobienie komuś przyjemności powołaniem”? Dlatego ja tych jednorazowych nazwisk raczej bym nie wliczał do podsumowania. Nie twierdze też, żeby mi tu nikt nie zarzucił, że to nie są wartościowi zawodnicy, ale właśnie ten brak pieniędzy na częstsze konsultacje nie daje możliwości lepszego ich przetestowania i powoływania nowych. I to mnie boli najbardziej.
Dokładnie dzikus.
Polecam komentarz Zibby’ego jak to wygląda w UK.
Można i częściej się spotykać na zgrupowaniach i większą grupą. Chyba lepiej mieć więcej zawodników do wyboru, którzy przeszli szkolenie centralne?
https://skmbasket.pl/kadra-polski-u16konsultacja-pruszkow-18-22-12-2022/
Świetnie, że mają taki system, ale czy my chcemy się wzorować na UK, gdzie szkolenie koszykarskie jest trochę egzotyczne, czy patrzymy na Serbię, Francję, czy Hiszpanię? W tych krajach są normalne konsultacje, czasem to mniej czasu niż u nas, czyli zaledwie kilka dni zimą, i kilka dni latem. Dopiero zgrupowanie przed imprezą mistrzowską to 3-4-5tyg wspólnych treningów grupy 16 zawodników. Za szkolenie graczy odpowiadają kluby, a trener kadry ma zrobić z tych zawodników drużynę, która ma osiągnąć zakładany wynik. I nikt nie tłumaczy dlaczego powołuje zawodnika A, a nie zawodnika B., ani jakie są kryteria powołań. To sprawa trenera i jego ustaleń z koordynatorem szkolenia / koordynatorem kadr.
Szkoda ze związek nie wspiera kadr wojewódzkich, to ich utrzymanie do poziomu u17 dawało by szanse na pokazanie się większej ilości zawodników.
Koszykówka w PL niestety jest sportem bardzo zaniedbanym szczególnie organizacyjnie.
Strach pomyśleć co by było z tym sportem gdyby nie grono pasjonatów trenerów (za zarobkami raczej nie ida w ten zawód) oraz pasjonatów rodziców (wspierających pociechy w wyborze pomarańczowej a nie kopanej piłki).
Trzymam kciuki za rozwój młodych koszykarzy z kadry i nie tylko 😉
Zakładając, że nasz system jest bliższy systemowi krajów, które wymieniłeś i które są od lat w czołówce europejskiego basketu, to nasuwa się pytanie co u nas jest nie tak? Jak to jest, że mała pod względem ludności Serbia czy jeszcze mniejsza Litwa utrzymuje wysoki poziom co roku?
Jak dla mnie przyczyny mogą być dwie. I skłaniałbym się do tezy, że współistnieją równocześnie.
1. Słabe szkolenie w klubach.
2. Nieodpowiedni sztab szkoleniowy kadry, który źle selekcjonuje zawodników.
FreeBasket – wszystkie nasze kadry grają w dywizji A. Kadry młodzieżowe nie odbiegają od innych z naszego regionu. Drużyny klubowe dobrze radzą sobie w rozgrywkach typu Ceybl czy Eybl. Daleki jestem od oceny, ze jest super w szkoleniu – nie, nie jest super, ale jest solidnie/przeciętnie podobnie jak u sąsiadów a nie tak, jak wynika z Twich słów. Trenerzy Kadr maja kilkanaście dni w roku na zbudowanie drużyn – czego oczekujesz od nich? Jest tu wiele do poprawy ale jest znacznie większy problem, który powinien zostać rozwiązany jako pierwszy.
Moim zdaniem największym problemem koszykowki młodzieżowej w PL to przejście do koszykowki seniorskiej – to tam tracimy kontakt z resztą Europy. Przepis o młodzieżowcu U23 w 1 lidze to jakaś kpina. Chcemy ogrywać 23 latków???? My musimy ogrywać 17-18 latków jesli chcemy mieć talenty w koszykówce seniorskiej. PLK gdzie na 10 zawodników na boisku biega 8 obcokrajowcow? I to koszykarsko przeciętnych? Młodzi musza dostać granie, a odważnych jest kilka klubów w PL. Do tego za mało jest pojedynków dobrych zespołów – Liga Centrala, o której się tyle mówi to mus.
Freebasket – oba punkty/ zastrzeżenia dotyczace szkolenia oraz kadry nie zgadzam się. Jak pisze Tomek Sopot, kadry i drużyny młodzieżowe osiagaja wyniki ponad stan tego sportu w naszym kraju.
Problem to mała masowość koszykówki w PL, ilość graczy, dzieci, klubów.
Brak koszykówki w TV – temat rzeka. Mamy Sochana – która TV powalczy o pokazywanie meczy z jego udziałem??? W zamian za to mamy skoki narciarskie i piłke kopaną …
W strefie Chanasa w nd była informacja iż w samej Maladze jest wiecej klubów młodzieżowych niz w całej Polsce!!! To samo jest na Litwie, Chorwacji… stad masz odp. o sukcesach. Masz wybór, rywalizacje masz wyniki.
Zgadzam się tez z Tomkiem iż przejscie do seniora w naszym kraju to jest słabość systemu. Szkolimy mało graczy a na końcu jeszcze wiekszość tracimy …
To że basket to sport drugiej kategorii w PL to też się zgadzam.
Jednak nie jestem w stanie uwierzyć aby 3 mln Litwa czy 5 mln Chorwacja miała większy wybór młodych koszykarzy niż Polska. Oni są po prostu inaczej szkoleni w klubach.
Jeśli dać by naszym selekcjonerom więcej czasu poprzez częstsze zgrupowania na pewno wyłuskali by jeszcze kilkunastu zawodników. W trakcie sezonu raczej czasu, możliwości i budżetu na jeżdżenie po klubach i obserwacje nie maja. Nawet MMP nie są w stanie tego czasu obserwacji zapewnić.
FreeBasket przecież dzikus Ci oszacował jak dużo zawodników tego rocznika sprawdził już sztab. Inna osoba zauważyła, że nie ma w tej chwili w Polsce lepszych zawodników niż Ci już przetestowani. Kto obserwuje ten rocznik i jest chociaż jest trochę obiektywny nie będzie w stanie rzucić nazwiskiem zawodnika, spoza testowanych już zawodników, który miałby realną szansę załapać się na letnie ME do lat 16tu. A po to ta selekcja przecież służy. Ty piszesz o “wyłuskaniu jeszcze kilkunastu zawodników”. Lepszych niż Łazarski, Prochorowicz, Grzejszczyk, Kenig, Hartmann itp itd? Dobry żart. Podpisuję się obiema rękami pod stwierdzeniem : “jeżeli mówimy o zrobieniu komuś przyjemności powołaniem na zgrupowanie, to chyba nie o to w kadrach narodowych chodzi.”
Ilość zgrupowań też nie jest aż taka mała. Weź pod uwagę to, że Ci chłopcy muszą często pokonywać pół Polski żeby dostać się na takie zgrupowanie i tak co miesiąc. Zgrupowania odbywają się najczęściej w COSach, które są umiejscowione na skrajach Polski. Bez sensu by było też jakby co zgrupowanie byłą inna 16tka graczy – czemu to miałoby służyć? Zaraz by się okazało, że Pan Rogowski sprawdził połowę rocznika 2007 w Polsce uprawiających koszykówkę, a Ci którzy będą grali na mistrzostwach będą się tam poznawali ze sobą na boisku.
Nie wszystko w polskiej koszykówce młodzieżowej jest okej, ale przestań krytykować tu ciągle sztab szkoleniowy tego rocznika, tylko dlatego, że nie sprawdził Twojego syna. Jak nie było go dotąd w kadrze to znaczy, że w tej chwili jest na to za słaby. Co nie znaczy, że kiedyś może być i najlepszym polskim graczem rocznika 2007.
Alfred 10/10
FreeBasket – ide o zakład ze 3 mln Litwa ma wiecej koszykarzy dziecięcych i młodzieżowych niż Polska. Większy wybór = wieksza rywalizacja, tego nam brakuje.
Trenerzy robią moim zdaniem co mogą, z tego co mają. Szacun dla nich bo to robota dla pasjonatów, kosztem swojego życia prywatnego.
Nie chcę przypominać jak wyglądały obserwacje w ZG na finałach. Czy jakiś zawodnik z Zastalu został powołany choćby jednorazowo, pomimo zajęcia 3 miejsca na MMP?
Ale i tak przestańmy liczyć te jednorazowe powołania bo nikt mnie nie przekona, że kilka dni na zgrupowaniu mówi wszystko o zawodniku. Wiec spokojnie można odjąć około 10 nazwisk. Tak na to patrząc z perspektywy pisanych tu komentarzy to chyba skłaniam się do zmiany zdania i wolałbym, żeby częściej trenowała ograniczona liczba osób, skoro te dodatkowe pojedyncze obserwacje mają być “zrobieniem komuś przyjemności powołaniem na zgrupowanie, to chyba nie o to w kadrach narodowych chodzi” i jak widać niczego nowego nie wniosły do reprezentacji kraju. W ogóle wydaje mi się, że sprawa powołań do kadry była rozstrzygnięta jeszcze przed MMP co widać po grupie powtarzających się nazwisk. Chociaż na obecnym zgrupowaniu brakuje mi kilku nazwisk, które dobrze pokazały się na TNO, a są takie, które powinny wrócić jeszcze na treningi do klubów jeśli jak to pisze @JS “Zgrupowania/ akcje szkoleniowe nie mają na celu szkolenia zawodników (to zadanie klubów)”.
No niestety ale na niekorzyść sztabu wpływają takie akcje jak fakt powołania rocznika 2008 na konsultacje/zgrupowanie/szkolenie (jak zwał tak zwał) w Lublinie. I potem tłumaczenie się, że to był inny rodzaj zgrupowania. Można było ten czas wykorzystać na obserwację innych chłopców z rocznika 2007. Lipą ze strony związku jest też zbyt niskie wynagrodzenie dla trenerów kadry, skoro muszą oni łapać kilka srok za ogon, żeby godnie egzystować w otaczających warunkach.
Skoro my w 40 mln kraju nie możemy znaleźć więcej koszykarskiej młodzieży niż może to zrobić 3 mln Litwa, to zadajcie sobie pytanie ile dzieciaków rezygnuje po U15 widząc jak opłacało się trenować przez wcześniejsze lata. Spokojnie mogę się założyć, patrząc po znajomych mi klubach na wielkość grup naborowych i liczebność roczników do U13, że ilość dzieciaków rozpoczynających przygodę z koszykówką jest zbliżona, jak nie większa, niż na Litwie. Tylko potem dzieje się z tym coś złego i pierwszym etapem psucia zabawy jest organizacja MMP U13, gdzie jest napinka klubów i trenerów na wynik, a nie dobra zabawa w basket. Potem OOM, który nie jest kontynuowany w kolejnych latach aby mieć przegląd sytuacji w województwach. Brak budowania ligi centralnej dla młodzieży, żeby się ogrywała z zespołami na swoim poziomie, bo często najlepsze zespoły nie mają z kim grać u siebie w lidze. @Alfred co do powołań mojego syna to akurat nie trafiłeś i jest kilka nazwisk (i nie jest to mój syn), które w tym roku podrosły i świetnie sobie radzą w U16/U17/U19 ale obiecałem nikogo nie wymieniać z imienia i nazwiska, to nie moja rola. I niech już lepiej zaczną się integrować ci co są regularnie powoływani od 2021, bo trzymam za nich kciuku, żeby w tym roku nie było radością i dumą utrzymanie się w dywizji A (co jest tak często tu podkreślane), tylko gra w strefie medalowej.
W sporcie trzeba mieć marzenia i ambicje a nie stawiać sobie plany minimum. Powodzenia.
Pełna zgoda. Też jestem ciekawy kogo trenerzy pomijają, a mógłby zrobić różnicę swoją obecnością w składzie.
Dlaczego ponownie o powołaniach dowiadujemy się z SKM lub klubowych FB? Powołania są datowane na 1 luty. Czy to jest jakaś tajemnica? Dlaczego nie można stworzyć jasnych i przejrzystych zasad? Czy ktoś może podać sensowny powód?
Zmiany w powołaniach jak widać niewielkie. Jeden zawodnik z szerokiej kadry i jeden spoza. Niewiele tego testowania nowych osób. Widać raczej, że próba stabilizacji składu. Choć dziwi fakt braku niektórych osób, które powinny być regularnie powoływane patrząc na ostatni turniej.
To jasny sygnał, że po prostu nie ma w Związku kasy na młodzież by robić bardziej liczne lub częstsze zgrupowania.
Nie oczekujmy więc niewiadomo jakich wyników na arenie międzynarodowej, bo samo się nie zrobi bez porządnego finansowania przez Związek, a przy obecnych sponsorach PZKosz to raczej nie powinien być duży problem.