Od dziś w Cetniewie trenuje druga 16-tka szerokiej Kadry Polski
Podział zawodników na województwa
Dolnośląskie – 5 zawodników
Śląskie – 5 zawodników
Pomorskie – 4 zawodników
Zachodniopomorskie – 4 zawodnik
Wielkopolskie – 3 zawodnik
Mazowieckie – 3 zawodnik
Podlaskie – 2 zawodników
Zagranica – 2 zawodników
Podkarpackie – 1 zawodnik
Łódzkie – 1 zawodnik
Kujawsko-Pomorskie – 2 zawodników
20 zawodników brało udział wnMP U14 w Radomiu
3 zawodników nie grało w Kadrach Wojewódzkich
5 województw nie ma swoich Kadrowiczów (Opolskie, Wa-Maz, Świętokrzyskie, Lubelskie, Lubuskie)
Wydział Szkolenia Departamentu Sportu Polskiego Związku Koszykówki powołuje na zgrupowanie
szkoleniowe Młodzieżowej Reprezentacji Polski U14 Mężczyzn, które odbędzie się w terminie 03-
09.08.2021 w COS OPO Władysławowo niżej wymienionych zawodników:
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Chalicki Bruno Hensfort Przemyśl |
Cichocki Dawid ŁKS SG Łódź |
Fajfer Jan KSK Inowrocław |
Grzejszczyk Daniel MKS Grójec |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Łazarski Bartosz TKM Włocławek |
Pfeifer Bartłomiej Ósemka Wejherowo |
Siergiej Cezary Wilki Morskie Szczecin |
Wojdak Jakub Spójnia Stargard. |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Woźniak Filip Wilki Morskie Szczecin |
Buława Patryk Korona Zakrzewo |
Czapla Błażej AK Komorów |
Hartman Przemysław Młode Lwy Gdańsk |
![]() |
![]() |
![]() |
|
Majewski Miłosz MKKS Rybnik |
Leniec Maksymilian Enea Basket Piła |
Kenig Maciej Valencia Basket Club |
Milicić Teo Ratiopharm Ulm |
Przygotował: Zibi
Temat Bryzy – Tomek Filipek absolutnie zasługuje na powołanie, ok nie rośnie ale widać iż trener klubowy już od roku ustawia go na 1/2. Ma chłopak super motorykę, skoczność. Reszta z Bryzy – Kloska – na tej pozycji wyglądają jak 2 lata młodsi, Łacz – nie ten poziom – nie widze tu sensu powołań. Są po prostu lepsi w kraju. Jestem ciekaw jak Bryza – zespół fajnie budowany przez lata przez trenera Kloskę – odnajdzie się w nowym, mistrzowskim sezonie. Wiele ekip zmienia składy. Z Bryzy podobno ma odejsc Mazur co osłabi ich pozycje w pomalowanym. Bedzie się działo! Oby wygrała koszykówka!
A ja nie jestem fanem schodzenia pozycje niżej (czyli np robienie ze skrzydłowego rozgrywającego) wraz z wiekiem, spowodowane przez niedobory w parametrach. Kierunek powinien byc właśnie odwrotny. Bardzo dużo najlepszych zawodowych graczy nawet tych podposzowych zaczynało za dziecka jako obwodowi, a później wraz ze wzrostem i siłą przechodzili na pozycje podkoszowe. W ten spsób mają odpowiednie umiejetności indywidualne. Nie mam osobiście nic do Tomka, życzę mu wszystkiego najlepszego i sukcesów. Jednak w tej 32jce mamy przynajmniej 3 chłopców, którzy świetnie radzą sobie na pozycji 1, a w przysżłości spokojnie przekroczą 190cm wzrostu (Milicic, Leniec, Chalicki), do tego są może nie wzrostowcy ale świetni na rozegraniu Galewski i Czapla, czy fajnie rzucający Chac. Bez sensu na siłę robić rozgrywających z chłoców, którzy nie mają predyspozycji do kreowania gry. Są bardzo sprawni i skoczni, za młodzika nabijają sporo punktów, ale potem w starszym graniu gdy w pomalowanym znajduje się 3 dwumetrowców, ciężko jest zdobywać punkty z penetracji. Kto obejrzał mecze z Grecją kadry rocznika 2006 widział jak męczył się na jedynce podobny i nawet duzo bardziej dominujacy zawodnik Bartek Leśniak. Nie groził rzutem, nie kreował kolegów. Za to łatwością mijał rywali na 1-2 metrach, ale potem w trumnie najczęściej kończyła się penetracja niecelnym rzutem, blokiem lub nieudaną próbą odrzucenia piłki na obwód. A z wiekiem i kolejnych szczeblach gra staje sie coraz bardziej fizyczna. Moim zdaniem tacy chłopcy jak Bartek czy Tomek marnują się w koszykówce – mają super predyspozycje do sportów gdzie nie ma znaczenia wzrost a sprawność czy siła – tam by byli mega talentami. Troszkę inaczej wyglada temam Huberta Łałaka (2003) czy Kajo Kuczawskiego (2005) – oni też są z metra cięci, ale od malutkiego grają na jedynce, świetnie kreują gre i bardzo dobrze rzucają z dystansu. Tym będzie pewnie troszkę łatwiej w tej niesprawiedliwej dyscyplinie sportu jaką jest koszykówka.
PS. Co do Bryzy i trenera Kloski, to robi on tam znakomitę robotę, jakby mieli tam centra pod 2 metry wzrostu byliby jednym z faworytów do medali w U15. Może uda się tam kogoś ściągnąć, w końcu niedaleko trójmiasto.W innym wypadku będzie bardzo ciężko przy wzmocnianiach tych wiekszych ośrodków.
Pozdrawiam Zion
Bardzo mądrze napisane i świetne porównania z Leśniakiem czy Kuczawskim – jeżeli ten chłopak a Bryzy nie gra teraz na jedynce i dopiero tam schodzi to będzie mu ciężko. Faktem jest, ze ta kadra ważny turniej ma za dwa lata, za rok jakieś poważniejsze sparingi (nie wiem czy w tym roku maja wyjazd do Słowenii?). Jak będzie się nadal wyróżniał i pokaże ze jest prawdziwa jedynka (a nie undersized SG) to nawet <180 dostanie szanse. Ale niech obserwuje jak grają jemu podobni, wspomniani Łałak czy Kuczawski , gdzie nie dość ze jest i przegląd pola i rzut to jeszcze są silni fizycznie (plus praca nóg w obronie)
Zgodzę się z tym, że Tomek to fajny chłopak ale do innego sportu, z dużym potencjałem. Jak kolega zauważył jest po prostu do przodu z rozwojem fizycznym do innych chłopaków i tu nie chodzi o pozycję. W klubie nie kreuje gry, nie oddaje rzutów z półdystansu bo nie musi, gładko wchodzi pod kosz. Kuczawski i Łałak to gracze na przyszłość tu będzie podobnie nie ma z czego ulać. Fajnie grają na swój czas ale też wyprzedzają resztę sprawnością. Tak długo jak w młodszych rocznikach będą gracze, którzy “od malutkiego grają na jedynce” tak długo nie będzie u nas jedynki z prawdziwego zdarzenia. W większości taki gracz to szybko-rozwojowiec, który najlepiej operuje piłką, kozłem i najwięcej tej piłki ma w posiadaniu, najwięcej oddaje rzutów, zdobywa punktów etc.. Czy jest prospektem na jedynkę w zawodowym baskecie? wątpię, czy będzie grał na innej pozycji też wątpię, raczej nie będzie grał w kosza.
Generalnie selekcja to największa bolączka naszego basketu na każdym etapie. Fajne dzieciaki z potencjałem w młodszych rocznikach rezygnują bo się nie mogą przebić, nie mają radości z gry i uprawiania tego sportu. Młody Milicić jest tego przykładem wyjazd do Ulm go uratował, teraz gra i jest nadzieją dla reprezentacji. W Sopocie ławę grzał i nic więcej. Nikt takiemu szansy nie daje bo liczą się wyniki i gra się tymi, co nie rokują na przyszłość, a na wygrany mecz, taka prawda.
Tu potrzebny jest porządny reset, kadry i rozgrywki ligowe na mistrza polski do U15 włącznie powinny być zlikwidowane albo mocno przebudowane bo to nic nie wnosi do rozwoju tej gry na przyszłość. Te wygrane nie mają znaczenia. Trzeba iść na przód, pod dzisiejszy nurt, a federacja drepcze, co najwyżej w miejscu.
Granie jest super ważne w młodszych rocznikach ale te punkty i puchary nie mają znaczenia, a na tym głównie się wszyscy koncentrują. Totalnie psuje to budowę kadr w starszych grupach, często trafiają tam “rozpędem” gracze, których tam nie powinno być bo nie mają perspektyw na grę w lidze – może drugiej ale co to za perspektywa, nie da się z tego żyć. U nas kluczem doboru jest zawsze to samo, liczba punktów w lidze i/lub wzrost. Jedziemy tym doborem za granicę i wygrywamy turnieje, ba nawet świetnie wypadamy na mistrzostwach. i co dalej? klops! w kadrze polski grają chłopy grubo po trzydziestce (nie ujmuje im) bo narybku nie ma, ten który się pojawił ostanio wyemigrował w czas aby się móc rozwinąć.
I żeby nie było dzieciaki mamy u nas świetne, mają predyspozycje na zawodowy sport i zasługują na sukcesy ale system ich nie wspiera
Dzień dobry,
To ciekawe, że nikt z Kowali nie został powołany 🙁 ??? Filipek, bracia Kloskowie, Łącz.
Panie Zbyszku, gdzieś zginął post z podsumowaniem statystyk z nMP-U14.
Pozdrawiam.
A ja rozumiem brak powołania dla Tomka Filipka, bo właściwie tylko on mógł na to liczyć z Bryzy. Widzę tu konretną wizję trenerów kadry. Z tych nie najwyższych graczy powołali tych bardzo technicznych, którzy będą mogli grać z piłką lub tych, którzy jeszcze sporo urosną. I to mają byc gracze, którzy będą odpowiednio perspektywiczni na swoich pozycjach za 2 lata i później. Tomek jest bardzo dobry na ta chwilę, ale widać, że to ukształtowany chłopak i nie ma tu szans żeby jeszcze mocni urósł. I na jakiej pozycji w przypadku <180cm będzie mógł grać? No jedynie na jedynce, a w tym roczniku mamy wysyp perspektywicznych rozgrywających. I tych krasnali i tych "wzrostowców". Tu upatruje brak Tomka, bo wiadomo, że jakby chodziło o tu i teraz to pewnie by walczył nawet o wąski skład. W tej powołanej 32jce jest mnóstwo wysokich chłopców, którzy mogliby w tej chwili wiązać sznurówki Tomkowi, ale jak to mówią amerykanie "size you can't teach" i trenerzy chcą zobaczyć ich z bliska żeby sprawdzić ich potencjał. Tak to widzę.
Wiadomo wzrost ważny, ale nie oszukujmy się we współczesnej koszykówce technika indywidualna i dobry rzut z każdej pozycji, i to nie tylko za 2 pkt muszą być pielęgnowane. Bez tego ani rusz co było widać na meczach U-15 z Grecją. Prawie nie było rzutu z dystansu, rozgrywający mieli problemy z przejściem połowy, brak pomocy i na własnej połowie gra do tyłu, aby tylko nie za długo być na piłce. Widać było albo strach albo panikę – i tu kłania się przygotowanie mentalne, po kilku latach w różnych klubach (rocznik 2007/2006), nigdzie nie widziałem aby ktoś przywiązywał do tego wagę , zresztą podobnie jak do ćwiczeń rozciągających po treningu. Trzeba zacząć zmieniać myślenie i podejście bo będziemy się tylko cofać w polskim baskecie.